GP Tajlandii: Marquez w szpitalu! Czy da radê w walce o ósmy tytu³? [VIDEO]
Karuzela MotoGP przeniosła się do Azji, a nad ranem naszego czasu wystartowały pierwsze treningi przed GP Tajlandii na torze Buriram. Bardzo prawdopodobne, że już w niedzielę zobaczymy Marca Marqueza, świętującego w tym miejscu zdobycie ósmego tytułu Mistrza Świata.
Tajska runda MotoGP to bardzo świeża impreza, po raz pierwszy zorganizowana w zeszłym roku. Wtedy wygrał Marc Marquez, który po pięknej walce wpadł na metę tuż przed Andreą Dovizioso i Maverickiem Vinalesem. Na Buriram zadebiutował wtedy w klasie królewskiej Hafizh Syahrin, który w ekipie Tech3 zastąpił chorego Jonasa Folgera. Malezyjczyk nie odnalazł się niestety w tym sezonie na maszynie KTM i w przyszłym wróci do klasy Moto2, gdzie pojedzie w zespole Angel Nieto.
Tor Buriram, znany również jako Chang, to nowy obiekt, oddany do użytku w 2014 roku. Zaprojektował go słynny niemiecki projektant Hermann Tilke. Nitka ma 4,6 km długości i 12 m szerokości, składa się z 5 lewych i 7 prawych zakrętów. Najdłuższa prosta ma równy kilometr, co sprzyja osiąganiu dużych prędkości - posiadaczem aktualnego rekordu jest Marquez, który rozpędził się do ponad 330 km/h.
Jak wyraził się ostatnio sam Valentino Rossi, Marc Marquez ma w tym roku "perfekcyjny sezon". 8 zwycięstw, 5 drugich miejsc i tylko jedna wpadka - wywrotka w Teksasie, gdzie do tej pory był niepokonany. Do końca sezonu jeszcze 5 wyścigów, a Hiszpan ma już 98 punktów przewagi nad drugim Dovizioso i wystarczy, że w niedzielę zdobędzie o 2 punkty więcej, niż zawodnik Ducati, byśmy mogli zobaczyć kolejną "cieszynkę" z okazji obrony tytułu. W zeszłym roku na torze Motegi oglądaliśmy pokaz w klimacie Nintendo, ciekawe, co zespół Repsol Honda wymyślił w związku z ósmym tytułem.
Miejmy tylko nadzieję, że Marc będzie w formie na sobotnie kwalifikacje i niedzielny wyścig. W czasie pierwszego treningu w Tajlandii zaliczył bowiem groźnie wyglądający upadek, po którym miał problemy z oddychaniem i wylądował w szpitalu. Szef ekipy Alberto Puig przekazał, że prześwietlenie nie wykazało żadnych złamań, Marquez jest poobijany, ale sprawny.
Polskich kibiców, którzy nastawiają się na miłe spędzenie niedzielnego popołudnia z wyścigami, tak jak przez kilka ostatnich miesięcy, od razu ostrzegamy - azjatycka część kalendarza MotoGP wymaga wczesnego wstawania! Transmisja pierwszego wyścigu, klasy Moto3, rozpocznie się o 6 rano, następnie o 7.20 Moto2 i o 9.00 MotoGP. Zmagania możecie oglądać na stronie polsatsport.pl oraz na platformie IPLA. Uwaga - tym razem wyścigów na żywo nie zobaczycie na żadnym z kanałów telewizji Polsat Sport.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze